Michał
Przeździecki
ur. 05.11.2014 r.

Michał urodził się zdrowy, kontaktowy i śliczny, później zaczęły się kolejne, do dziś nie wyjaśnione problemy: AZS, padaczka i na końcu autyzm. Skończył 5 lat i wciąż nic nie mówi. Wokalizuje i macha rączkami. Nie ma więc kolegów, bo nie wie jak nawiązać relacje z innymi dziećmi, a one go nie rozumieją i od niego stronią. Niezrozumienie wywołuje frustracje, płacz i ataki złości. To trochę tak jakbyśmy się znaleźli sami w Chinach nie znając języka...Nie może zażyczyć sobie ulubionej potrawy, nie powie że coś go boli, boi się nowych miejsc, ruchomych schodów, wind. Ale jest bardzo uczuciowy i wesoły jak na swoją dolegliwość. Ma poważne zaburzenia sensoryczne, które dodatkowo utrudniają mu codzienne funkcjonowanie: słabe poczucie własnego ciała, zbyt słabe napięcia mięśniowe, zaburzenia w zakresie „normalnego" słyszenia... Dzięki podjętym działaniom terapeutycznym coraz więcej rozumie, dostrzega, nie chodzi już na palcach, coraz częściej uczestniczy w codziennych czynnościach (głównie w kuchni) ale wciąż nie potrafi wypowiedzieć choćby jednego słowa, które kiedyś były... Wdrożyłam terapię metodą Tomatisa (ok. 1500 zł za jeden etap, a może ich być wiele), terapię zaburzeń sensorycznych, fizjoterapię metodą dr Masgutowej oraz tzw. powięziową, logopedyczną. Jestem na etapie wdrażania tzw. leczenia biomedycznego, w ramach którego wykonaliśmy mnóstwo genetycznych, metabolicznych badań w zagranicznych laboratoriach. Jego koszt to jak dotąd ok. 9 000 zł. A to dopiero początek. Nasze Państwo niczego nie refunduje. Zgodnie z wiedzą sprzed kilkudziesięciu lat wiele różnorodnych zaburzeń w zakresie funkcjonowania układu nerwowego wrzuca się do koszyka o nazwie autyzm i twierdzi, że to nieuleczalne (po co więc diagnostyka i refundacja jej kosztów?). Tymczasem na świecie autyzm się leczy! Moim największym marzeniem jest móc widzieć go bawiącego się z innymi dziećmi, a w przyszłości samodzielnie funkcjonującego w naszym wymagającym świecie...Nie stać mnie na samodzielne pokrywanie kosztów wszystkich terapii i badań stąd ta prośba o wsparcie. Trudno określić docelową kwotę. Jest umowna, gdyż terapie, specjalna dieta, przyjmowanie kosztownych suplementów nie ustaną za pół roku lub rok. Zmienna jest tez ich częstotliwość i dobór. Wynika to ze zmieniających się potrzeb Michała i możliwości finansowych. Miesięczny koszt logopedy to ok. 1200 zł. Chciałabym przy okazji bardzo serdecznie podziękować za już okazaną pomoc: bez niej Michał nie byłby w takim stanie jak obecnie, śmiejący i zaglądający mi w oczy lecz wciąż szczelnie odgrodzony od naszego świata jakąś niewidzialną szybą.

Możesz wesprzeć Michała wpłacając darowiznę lub przekazując 1,5% podatku ???? 

  

WPŁAĆ DAROWIZNĘ:

TYTUŁ PRZELEWU: "Michał Przeździecki"

ODBIORCA: Opolskie Stowarzyszenie Rehabilitacji, ul. Samborska 15, 45-316 Opole

NR KONTA: Plusbank 34 1680 1235 0000 3000 1461 2426 (nr SWIFT: IVSE PL PP)

 PAYU_LOGO-6.png   

Wpłać darowiznę PayU (przelew, karta płatnicza, BLIK)

cel darowizny: "Michał Przeździecki"

  

PRZEKAŻ 1,5% PODATKU:

KRS 0000273196

CEL SZCZEGÓŁOWY: "Michał Przeździecki" 

  

DZIĘKUJEMY ZA WSPARCIE!