Kamil Stanisław
Kasprzyk
ur. 06.09.1998 r.

24.01.2024 rok aktualizacja stanu zdrowia Kamila, a raczej jego ogromne nagłe i co raz szybsze pogorszenie.

RAK GRUCZOŁOWY SYGNETOWATOKOMÓRKOWY o wysokim stopniu złośliwości histologicznej, czyli G3 oraz skłonności do szybkiego wzrostu i rozsiewu. Co oznacza WTÓRNY NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY OTRZEWNEJ I PRZESTRZENI ZAOTRZEWNOWEJ.

Przedstawię po krótce rozwój i działania, aby ratować organizm Kamila.  W listopadzie 2023r odczuwał bóle okolicy dolnej części pleców oraz jamy brzusznej i okolic prostaty. Kilka razy konieczna nocna opieka na SOR z powodu silnych bólów, podano leki, wykonano badania krwi. Nie zauważono nic szczególnego po za wysokim CRP. Po wizycie u prowadzącego hematologa, w poradni hematologicznej w Opolu wyniki badań na tamten moment nie wskazywały na nawrót OSTREJ BIAŁACZKI, na zachorował w 2017r. Po przebytej chemioterapii przez 2 lata była ona w remisji przez 4 lata. Jednak w grudniu 2023, tydzień przed świętami  trafił do szpitala z okrutnymi bólami. Przeprowadzono szereg badań diagnostycznych narządów wewnętrznych. To właśnie wyniki tych badań wykazały:  RAK GRUCZOŁOWY SYGNETOWATOKOMÓRKOWY.  Wykonywano kolejne badania diagnostyczne, przeprowadzono konsultacje lekarskie w Instytucie Onkologii w Gliwicach. Aktualnie czekamy na kolejne badania pogłębiające szczegółową diagnostykę, pozwalającą na umożliwienie określenia jakie narządy i w jakim stopniu. Co raz częściej występuje konieczność przywiezienia Kamila na SOR w celu podania silnych dawek leków przeciwbólowych w kroplówkach.

Na chwilę obecną leczenie medycyną akademicką nie jest dostępne dla Kamila. Istnieje jednak ratunek, ale wymaga to zwiększonych nakładów finansowych. Jest szansa na doprowadzenie organizmu Kamila do równowagi i podniesienie poziomu jego zdrowia. To AMERYKAŃSKA TERAPIA specjalnymi PLASTRAMI     NON-TRANSDERMALNYMI, nanoplastry, na każdy dzień. Koszt tej terapii może wynosić około 2000 zł miesięcznie (w zależności od kursu dolara). Siedziba znajduje się w Stanach Zjednoczonych,  a w Europie wysyłane są z laboratorium z Irlandii.  Opracowane zostały na zlecenie wojska.

Dlatego prosimy wszystkich, którzy mogą o pomoc finansową. Uruchamiamy gotowość rodziny, znajomych , jednak może to być mało, ponieważ matka z synem mieszka sama, a zarobki nie są zbyt wysokie i nie jest w stanie sama sfinansować specjalistycznego leczenia dla syna. Po za wyżej wymienionym leczeniem konieczne są specjalne suplementy lecznicze o naturalnych składach oraz specjalistyczne żywienie dietetyczne, które to również pochłaniają spore środki finansowe każdego dnia. Do tego koniecznym jest zapewnienie choremu Kamilowi warunków funkcjonalnych w domu. Między innymi ciepła, co wiąże się z opałem, który jest bardzo drogi i kończy się, a potrzeba jest jego zakupu. Zatem domowych środków finansowych na wszystko nie wystarczy. Potrzeba jest również pielęgnacji  specjalistycznej ciała Kamila, gdyż w szybkim tempie skóra zmienia, ogromnie wysusza i jest bardzo wrażliwa. Potrzeba tylko i wyłącznie NATURALNYCH KREMÓW do pielęgnacji skóry, mycia, kremowania itp. To kolejny koszt o zwiększonej wartości. Do tego jest wiele więcej innych kosztów, które można wymieniać, częste pranie pościeli, ubrań, inne leki, ZDROWA, LEPSZA NATURALNA ŻYWNOŚĆ oraz wiele innych. Najważniejsze przedstawione powyżej to LECZENIE ŚRODKAMI POCHODZĄCYMI Z AMERYKI.

W IMIENIU KAMILA ORAZ MAMY KAMILA I JEGO RODZINY DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC FINANSOWĄ. Każda złotówka ma znaczenie, każdy gest jest ważny przede wszystkim dla Kamila. Nie bądźcie obojętni na ból, cierpienie Kamila, jego matki, rodziny, ale  przede wszystkim tego młodego życia człowieka.

Dziękuje KAMIL i MAMA

Drodzy darczyńcy, dziękujemy za dotychczasowe wpłaty. Nie było ich dużo, ale zawsze to pomoc. Do tej pory realizujemy naprawę organizmu po wyniszczającej chemioterapii. Nie jest źle, jednak potrzeba dużo pracy i walki o zdrowie. Aktualnie potrzebne finanse na fizjoterapię i przede wszystkim psychoterapię oraz zdrowe produkty pokarmowe. To pozwala wracać organizmowi Kamila na powrót do prawidłowego funkcjonowania narządów. Zostało to zaburzone poprzez ostrą białaczkę. przebytą chemioterapię. Zachorował nie mając jeszcze 19 lat, zaraz po maturze, gdy dostał się na studia, lecz nie mógł ich kontynuować. Teraz ma 25 lata. Ciężko jest wrócić mu do normalności. (Tak było jeszcze w 2022 roku).

Kamil urodził się zdrowy i duży 4300 g, rozwijał się prawidłowo, jednak w 7 miesiącu życia stwierdzono wadę serca. To było przerażające dla matki. W 1 roku życia oraz w 2 roku życia wykonano dwa zabiegi operacyjne na sercu. Pierwsza okropna obawa i strach o życie dziecka, pierwszego dziecka. W między pojawiła się choroba nerek z możliwym zabiegiem operacyjnym. W związku z wadami pojawiła się anemia, częste infekcje dróg oddechowych, dróg moczowych, ciągła antybiotykoterapia, ciągłe kontrole u specjalistów kardiologii, urologii, pediatrii, osłabiona odporność organizmu. Po operacji serca nastąpiła deformacja klatki piersiowej, utrudniająca prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego, doszło do dysfunkcji ruchowych, wad kręgosłupa, bólu. W wieku 10 lat ujawniła się kolejna nieprawidłowość, wada stawu kolanowego, konieczne było odciążenie kończyny, codzienne chodzenie o kulach przez okres 8 miesięcy. Konieczne były pobyty w ośrodkach rehabilitacyjnych i sanatoryjnych. Wszystkie dysfunkcje i utrudnienia miały ogromny wpływ z kolei na pogorszenie stanu psychicznego i fizycznego, co skutkowało kolejnymi pobytami w specjalistycznych szpitalach. Jednak ostatnie dni lipca 2017 roku to były najgorsze dni w których zdiagnozowano OSTRĄ BIAŁACZKĘ PROMIELOCYTOWĄ. Nocna wizyta ambulatoryjna w szpitalu, wynaczynienia, siniaki na całym ciele, krwotoki z dziąseł, dramatyczne osłabienie osłabienie, okropny ból głowy, żadne leki nie działały, ból nasilał się i pojawiało się coraz więcej krwiaków brak apetytu. Wykonano badania, w których większość wyników była znacznie poniżej norm. Podejrzenie białaczki. Natychmiast lekarz zorganizował przewóz Kamila karetką do szpitala Na oddział hematologii onkologicznej, gdzie diagnoza została potwierdzona na podstawie badań szpiku kostnego, badań genetycznych oraz innych. Potrzebna była krew, płytki i osocze. Było ciężko, grupa krwi O rh-. Konieczne było kilkukrotne przetaczanie krwi, wyniki nie poprawiały się, Kamil przebywał dwa miesiące w szpitalu w reżimie sanitarnym, odporność organizmu zerowa, maksymalne zagrożenie infekcjami. W tym czasie w przebiegu diagnostyki wykryto krwiaka śródmiąszowego w płacie potylicznym mózgu, który dał objawy neurologiczne w postaci połowicznego braku widzenia, ból w okół oka, ucha oraz afazja, czyli zaburzenia ruchowe i mowy. Konieczne było również leczenie neurologiczne. Rokowania co do przebiegu choroby są niepewne. Wdrożono chemioterapię w kroplówkach, następnie w tabletkach, która trwała 2,5 roku, zakończona 31.12.2019 roku. Wykonano badania podsumowujące całość leczenia. Na dzień dzisiejszy organizm powraca do funkcjonowania bez żadnych leków. Jednak organizm został bardzo wyniszczony przez chemioterapię i konieczna jest rehabilitacja w formie fizjoterapii ruchowej, psychologicznej, odpowiedniej diety przywracającej prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego i odbudowania flory bakteryjnej organizmu. Ciało Kamila jest zdeformowane, wychudzone, co wymaga kosztownych terapii i leczenia. Matka od czasu gdy jej syn zachorował nie pracuje i zajmowała się opieką nad synem. Dlatego prosimy darczyńców o pomoc finansową na pokrycie kosztów leczenia, środków ortopedycznych i innych, aby mógł żyć i funkcjonować normalnie w swoim życiu, co próbuje robić. Od października 2019 roku podjął studia. Jest ciężko, lecz próbuje walczyć z dolegliwościami i wyniszczeniem organizmu po chemioterapii. Na dzień dzisiejszy jest szansa na całkowite wyzdrowienie, bez konieczności przeszczepu szpiku. Aktualnie najbardziej potrzebna terapia psychologiczna i rehabilitacyjna. Oby białaczka, ani inna forma nowotworu nie powróciła do Kamila. Z prośba i wdzięcznością za dobroczynność mama i syn.

Możesz wesprzeć Kamila wpłacając darowiznę lub przekazując 1,5% podatku ???? 

  

WPŁAĆ DAROWIZNĘ:

  • TYTUŁ PRZELEWU: "Kamil Stanisław Kasprzyk"
  • ODBIORCA: Opolskie Stowarzyszenie Rehabilitacji, ul. Samborska 15, 45-316 Opole
  • NR KONTA: Plusbank 34 1680 1235 0000 3000 1461 2426 (nr SWIFT: IVSE PL PP)

 PAYU_LOGO-6.png   

  

PRZEKAŻ 1,5% PODATKU:

  • KRS 0000273196
  • CEL SZCZEGÓŁOWY: "Kamil Stanisław Kasprzyk" 

  

DZIĘKUJEMY ZA WSPARCIE!